piątek, 25 lipca 2014

Dzieje sie!Kolejne matche

Niezmiernie się cieszę,że na moich roomach coś się dzieje. Narzekałam na ciszę w APIA to teraz pojawiły się dwa matche.

match #4

miejsce: Bedford NY
rodzice: HM i HD,ale kim są,gdzie pracują nie mam pojęcia
dzieci :dziewczynki : 9,11,16  
zwierzęta: pies

Nie wiem czy rodzinka widmo,czy też nie.Nie odezwali się pierwsi,więc następnego dnia ja napisałam do nich,ale do tej pory nie otrzymałam odpowiedzi,a dalej są na moim profilu.

match #5

miejsce: Randolph NJ
rodzice: HM logopedka,HD nie wiem
dzieci :dziewczynki 7 i chłopiec 8
zwierzęta: pies

Hostka od razu do mnie napisała,że chciałaby pogadać.Jeszcze tego samego dnia rozmawiałyśmy zaledwie 15  min na skype. Hostka bardzo restrykcyjna,ale sympatyczna.Powiedziała,ze będzie musiała pogadać z mężem,a potem maż ze mną i jeszcze rozmowa z dziećmi. Podobają mi się nawet,do tego chcą kogoś na wrzesień,więc plus.

Po dziwnej rodzince w CC( #match 3) na ich miejsce wskoczył dosyć ciekawy #match 6. 

miejsceWoodbury NY
rodzice: HM jest w domu
 HD (?) -pracuje w czymś powiązanym z opieką medyczną
dzieci : dziewczynka 11 i  uwaga 22 i chłopak 23 :D 
zwierzęta: 2 psy

Generalnie połowa ich aplikacji jest wypełniona tak,jakby hostka była rozwiedziona ze swoim mężem,a druga połowa tak jakby on jeszcze w tym domu był.Nie ogarniam tego,może nie zmieniła xD Czyli mogę określić jako single i stay at home mom. Aplikacja bardzo fajna,chociaż nie podoba mi się perspektywa pracującej soboty,ale za to wolnego poniedziałku. No bo jednak w większości jedzie się coś zwiedzac na weekend,a z kim ja pojade jak wszyscy w poniedziałki pracują. -,-  Poza tym w aplikacji jest napisane,że ta córka co ma 22 lata mieszka w domu i dojeżdża na uczelnie,tak trochę średnio to widzę.

A na sam koniec mam pytanie ; czy ktoś mi może powiedzieć co nieco warunkach w basement ? Bo wszystkie matche za wyjątkiem jednego oferowały właśnie tam pokój z łazienką,a nie na piętrze. 
N.

poniedziałek, 21 lipca 2014

#match 2 i #match 3

W piątek na moim profilu pojawił się  # match 2 :

miejsceWilton CT
rodzice: HM  - Advertising and PR Services 
 HD - Insurance
dzieci :boy 14,boy 10, girl 8
zwierzęta: brak

Umówiłam się z host mamą na rozmowę na skype na niedziele na godzinę 18. Tak się stresowałam :D Może dlatego,że to pierwsza rozmowa z rodzinką na skype. Równa godzina 18 i nikt nie dzwoni...Siedzę taka cała pospinana i dopiero jakoś za 15 min hostka zadzwoniła. Przemiła kobieta,bardzo fajnie mi się z nią rozmawiało.Podczas rozmowy do kamerki podeszła J.-dziewczynka i przywitała się ze mną,sympatyczna :D.   Dowiedziałam się dużo przydatnych informacji od hostki,ale niestety potrzebują kogoś od połowy listopada,a to trochę dla mnie za późno :< 

 #match 3 

miejsceEastchester NY
rodzice: HM  - Industry: Financial Services/Banking
 HD - Construction
dzieci :girl 13,girl 10
zwierzęta: 2 koty i jakiś gad

Pojawili się dzisiaj,ale ich aplikacja świeci pustkami. Brak jakichkolwiek zdjęć i listu. A z dalszej części wynika,że to relacja bardziej pracodawca-pracownik. Poza tym same zakazy w sumie i przestrzeganie zasad takich jak brak jedzenia w pokoju,przyjmowanie gości tylko i wyłącznie pod obecność hostów,sprzątanie salonu,łazienki rodzinnej (czy to w ogóle należy do obowiązków au pair..?). 

Dodam,że obydwa te matche są z CC,a w APIA dalej cisza..
A jak u Was? :)

Pozdrawiam,
N.


piątek, 18 lipca 2014

wybrali inna

Tak właśnie. Wybrali inną au pair. Nie wiem skąd ona jest,bo nawet się nie pytałam.

   Wymieniłam z hostem kilka maili i naprawdę wszystko wyglądało okej :). Warunki jakie zapewniał naprawdę super,nie mówię tutaj o samochodzie czy telefonie,ale o małej ilości pracy,żadnej godziny policyjnej.Z tego co pisał wyczuwałam pracę w rodzinnej atmosferze,a nie na sztywnej zasadzie pracodawca-pracownik. To wszystko sprawiło,że zaczęłam się przekonywać i nagle wiek dzieci i to,że to samotny ojciec nie przeszkadzało mi.

   Dzień wcześniej zapytał się mnie o moje umiejętności kulinarne :O Odpisałam mu,że umiem gotować,ale nie jakieś komplikowane potrawy na miano 4 gwiazdkowej kuchni .Poza tym się uczę pichcić :D . Nie dostawałam odpowiedzi w ogóle.Słowami wyjaśnienia w następnym mailu (kolejnym po  oznajmiający wybór innej au pair) napisał,że wybrał dziewczynę która BARDZO DOBRZE gotuje,jest z rocznika 94,ale ma tyle samo prawo jazdy co ja.

Co on Gordona Ramsaya szukał?! Nie ogarniam...




W każdym bądź razie powiedział,że życzy mi powodzenia w poszukiwaniu rodzinki i jak będę w stanie NY albo po prostu jakbym chciała ich odwiedzić to mogę się czuć mile widziana.

No to szukam dalej. :)


N.

niedziela, 13 lipca 2014

Match #1.

     Nie pisałam dość długo,ale nie widziałam sensu w tym,żeby mój co drugi post w tym czasie był w stylu"  cisza na profilu/o nie/dlaczego?/dlaczego jest taki cholerny zastój?/wtf/".

  Po tylu telefonach,mailach do agencji, pytania się innych au pair czy u nich jest to samo(w większości niestety też tak było) dzisiaj coś ruszyło.

       match #1

miejsceHuntington NY
rodzice: HD -  lekarz(chirurg)
dzieci :girl 15,boy 13,boy 11
zwierzęta: pies

  List mało treściwy..Dowiedziałam się z niego,że dzieci chodzą do szkoły od 8-15/16.Poza tym nie było nic o obowiązkach. Samochód do mojej dyspozycji (co jest chyba najważniejsze),dodatkowo dostanę telefon. Mają psa rasy Jack Russell terrier,basen i kort tenisowy. Raz w roku na 2 tygodnie jeżdżą do Włoch i au pair może się zabrać z nimi. 
 Co do miejscowości to google maps podpowiada mi,że jest to jakieś 56 minut od NY.
Rodzinka się jeszcze nie odezwała,ale sądzę,że raczej będą potrzebowali szofera :D
Chyba napiszę do nich maila,bo z tego listu mało co wynika.

Co sądzicie? :) 

N.