wtorek, 12 sierpnia 2014

Perfect match!

Heeej! :)

W końcu przyszedł czas i na mnie. Po ponad dwumiesięcznych poszukiwaniach mogę napisać,że dołączam do grona au pair z perfect matchem :D

Moja host rodzinka zgłosiła się do mnie we środę. Nie obyło się bez małych nieporozumień,bo w aplikacji było wyraźnie zaznaczone,że to jest samotna matka,a maila do mnie napisał gość który po kilku wiadomościach przedstawił się jako mąż hostki i ojciec dziecka...
Sprawa się jednak wyjaśniła i wszystko jest w porządku :D Mówię Wam CC takie zaniepokojone było całą sytuacją,że wydzwaniało do Bostonu od razu.To mi się w nich podoba,że cenią sobie klienta i robią wszystko co w ich mocy,żeby pomóc.

Dobra,przechodząc do sedna.
 Hostka jest farmaceutką,a host pracuje w banku.
Będe opiekowała się jednym przeeeesłodkim chłopcem,który ma prawie 3 latka.W domu zwierząt brak (przynajmniej na razie).
  Miejscem w którym zamierzam spędzić rok jest miasto Union w stanie New Jersey.\


 Dziękuję wszystkim,którzy bardzo mocno trzymali kciuki ! :* :*


Powiem Wam,że naprawdę jeszcze to wszystko do mnie nie dociera,że znalazłam perfect match i za ponad miesiąc będę w USA :D

Jeeeeej <33

N.

sobota, 2 sierpnia 2014

Match #7,#8 i #9

 Rodzinka z bliźniaczkami wybrała kogoś innego,ale po drugiej rozmowie czułam,że to nie jest to,więc się jakoś nie przejęłam.
    Natomiast z hostką z matchu 6 rozmawiałam przez ponad 2 h na skype i muszę powiedzieć,że naprawdę w porządku babka. Bardzo mi się spodobali,ale chcieli kogoś na jak najszybciej.Później dowiedziałam się ,ze nie chciała czekać do września na nikogo i wzięła kogoś z rematchu.

Tym razem zaczynając od końca

Match #9 (CC)

miejsce:  Lisobn, IA

Dostałam maila o tym matchu jakoś po 7. Zalogowałam się na  konto CC żeby się o nich więcej dowiedzieć jakoś po 8 i ich już nie było,także tego..(y).

match #8 (CC)

miejsce South Riding, VA
rodzice: HM- IT HD -IT
dzieci : dziewczyna 13  i chłopcy 15 i 6
zwierzęta: 2 psy

Prawie same zakazy i maaasa obowiązków. Au pair musi odstawić samochód na godzinę 9pm,a sama wrócić do domu na godzinę 10pm,żadnych gości,sobota pracująca,czasami weekendy pracujące i z racji tego wolne w środku tygodnia/Wymagali jakiś skończonych kursów związanych z pierwszą pomocą i jakiegoś stopnia naukowego. No ciekawe czy w ogóle przeczytali,że niedawno skończyłam LO ? -,-
 Powiedziałam im NIE.

match #7 (APIA)
miejsce: Montclair NJ
rodzice: HM marketing, HD pracuje w jakiejś firmie
dzieci : dziewczynka 8 chłopiec 5 
zwierzęta: brak

 HM napisała mi maila,że są mną zainteresowani po czym słuch o nich zaginął. Okazało się,że moje maile do nich w ogóle nie dochodziły,no ale w końcu po wielkich trudach umówiliśmy się na skype.
Rozmowa była o wiele swobodniejsza niż w poprzednich matchach,chociaż tutaj hostka była bardziej zdystansowana. Chłopiec przeeeesłodki ! :D Uśmiechał się cały czas do kamerki i pokazywał mi pliot do TV i mówił (this is APPLE;D). Na końcu rozmowy powiedziała,że chciałaby aby au pair w tygodniu robiła obiad dla wszystkich,bo oni wracają późno z pracy,a w weekend zależy bo albo ja albo oni będą gotować hmm....


To czekanie na PM jest trochę dobijające.
Wolałabym już mieć mniej matchy,ale żeby były bardziej konkretne.
No nic,czekamy na jakiś odzew.
A jak tam u Was ?
Pozdrawiam :),

N.